Reb Icchok robił starania w Judenracie o kartki żywnościowe dla przesiedlonych i zawartość skarbon brał na ich posiłki z kuchni gminnej; i taki piekarz z Grzybowskiej, po kolejnej stronie muru, kierował nasze dzieci kilkoro razy w tygodniu z chlebem na Zimową, aby stary rabin mógł osiągnąć rozdziału. Cała tajemnica tej