Skąd były ale brane na otwieranie własnych koterii i uniemożliwianie funkcjonowania państwa - jak w przypadku naszych „malkontentów” rwących sejmy. Czyż jednak branie pensji z francuskiego władcy znaczyłoby dla państwa brandenbursko-pruskiego takie też szkody, jak branie w owym pojedynczym okresie brandenburskiego jurgieltu przez „malkontentów” (a to magnacką opozycję skierowaną przeciw